Czy istnieje w Polsce szkoła magii?
Jak dostać miejsce w akademiku? To pytanie zadaje obie chyba każdy przyszły student, jeśli jego nowa uczelnia znajduje się w dużej odległości od jego obecnego miejsca zamieszkania. Wbrew pozorom nie jest to aż tak skomplikowane, jakby się mogło wydawać.
Dla osób posiadających status studenta odpowiedź na pytanie, jak dostać miejsce w akademiku nie jest wcale taka trudna. Przede wszystkim należy wypełnić wniosek. Jak to zrobić – reguły są różne w zależności od uczelni, na jaką się dostaliście. Najczęściej logujemy się na indywidualne konto w elektronicznym systemie obsługi studiów i tam szukamy odpowiedniego formularza do wypełnienia. Czasami niezbędne dokumenty pobieramy ze strony Uniwersytetu czy Wydziału. Jedno jest pewne – wniosek musi być. I to z wieloma zaświadczeniami i innymi dokumentami – trzeba się przygotować na papierkową robotę.
Wnioski składamy drogą elektroniczną lub w wersji papierowej. W pierwszym przypadku wystarczy go przesłać w systemie, w drugim zaś można doręczyć osobiście lub wysłać go pocztą czy kurierem na wskazany na stronie Wydziału adres, najczęściej będzie to Dziekanat ds. studenckich.
Koniecznie należy zaaplikować o miejsce w terminie. Są oczywiście dodatkowe tury składania wniosków, niektóre nawet na początku października, ale każda uczelnia dysponuje określoną ilością miejsc. Czasami wiedząc nawet, jak dostać miejsce w akademiku, może się zdarzyć, że go nie otrzymasz.
Upłynął termin wniosku, mieszkasz za blisko czy masz za duże dochody w rodzinie – wszystko jedno. Decyzja o przyznaniu miejsca w Domu Studenckim była odmowna. Istnieją dwa rozwiązania tej sytuacji. Możesz złożyć odwołanie do organu przydzielającego pokoje (np. na Uniwersytecie Jagiellońskim będzie to Komisja Ekonomiczna Samorządu Studentów) albo zaczekać. Na początku roku akademickiego wszyscy studenci mają czas do około 5 października, żeby się wprowadzić. Jeśli tego nie zrobią, miejsce przepada i czeka na nowego właściciela. Można wtedy pójść na dyżur lub spróbować złożyć wniosek jeszcze raz – decyzja powinna być w tym samym dniu. Terminy przyjmowania aplikacji w październiku są zazwyczaj podawane na stronach Uczelni czy na ich portalach społecznościowych.
Problem pojawia się, jeśli ze względów ekonomicznych czy towarzyskich chcielibyśmy zamieszkać w domu studenckim, a statusu studenta już nie posiadamy. Cóż większość uczelni nie przewiduje takiej sytuacji. Tylko osoby z rodziny (np. niestudiujący mąż studentki) mogą liczyć na przydział miejsca. Są jednak takie uczelnie jak Uniwersytet Warszawski, gdzie można liczyć na miejsce w akademiku, nawet bez statusu studenta.
Jest kilka możliwości mówiących jak dostać miejsce w akademiku. Niektóre uczelnie oferują możliwość zamieszkania w dormitoriach nawet osobom niestudiującym. Najczęściej jednak rekrutacja odbywa się tak jak w przypadku studentów z decyzjami odmownymi. O wolne miejsca trzeba starać się osobiście w już październiku.